Dla przeciętnego Polaka
synonimem słowa „mięso” jest „szynka”, „kiełbasa”, niekiedy nawet
„parówka”. Tymczasem dostępne w sklepach wędliny z mięsa składają się
tylko w pewnej części, zawierając w zamian rozmaite substancje
wypełniające, nadające pożądany smak, zapach, konsystencje oraz trwałość
finalnego produktu. W efekcie tak popularne kiełbasy i szynki nie tylko
mają niższą wartość żywieniową niż świeże mięso, ale także w odmienny
sposób wpływają na nasze zdrowie.
Zapewne spotkałeś się z zaleceniem by ograniczać spożycie
mięsa, gdyż wysoka jego konsumpcja przyczynia się do rozwoju wielu
chorób takich choćby jak miażdżyca i nowotwory. Warto podkreślić jednak,
iż mięso stanowi integralny element naszej diety od zarania dziejów i
przez setki tysięcy lat spożywane było w niewspółmiernie większych niż
dzisiaj ilościach. Gdyby mięso samo w sobie zawierało zabójcze dla
naszego zdrowia związki, prawdopodobnie zdziesiątkowałoby nasz gatunek
już w czasach paleolitu. Również współczesne populacje prowadzące
łowiecko-zbieracki tryb życia i cieszące się dobrym zdrowiem spożywają
spore ilości mięsa, co nie odbija się w żaden sposób negatywnie na ich
kondycji psychofizycznej. Tak więc lęk przed jego konsumpcją już na tej
podstawie wydaje się przesadzony.
Wiele wskazuje bowiem na to, że głównym źródłem problemów jest nie tyle samo mięso, co jego przetwory (mięso przetworzone technologicznie), czyli chętnie zjadane przez nas kiełbasy i szynki. Opublikowane w marcu tego roku wyniki obszernego badania epidemiologicznego obejmującego niemal pół miliona kobiet i mężczyzn wykazały, że wysoka konsumpcja wędlin związana jest z wyższym wskaźnikiem śmiertelności, której podłoże stanowią choroby nowotworowe i sercowo-naczyniowe. W przypadku konsumpcji mięsa nieprzetworzonego nie zauważono takiej zależności.
Wnioski
Rezygnacja z wędlin takich jak popularne szynki i kiełbasy na rzecz świeżego, dobrego jakościowo mięsa jest w kontekście zdrowotnym rozwiązaniem uzasadnionym. Warto zrezygnować z wędlin włączając w zamian do diety świeży drób, wołowinę, wieprzowinę, dziczyznę oraz podroby.
Źródła: • Rohrmann S. et al. Meat
consumption and mortality - results from the European Prospective
Investigation into Cancer and Nutrition. BMC Med. 2013 Mar 7;11:63.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz